Witam Was ponownie po długiej przerwie. Kolejnym tematem związanym z mową ciała, a związanym z nią ponieważ wielu ludzi zwraca na ten aspekt uwagę jest kwestia bycia prawo lub leworęcznym.
W świecie rezonuje powszechne twierdzenie, że osoby leworęcznę są bystrzejsze i bardziej kreatywne niż praworęczne. Niestety muszę Was tutaj rozczarować, ponieważ jest to tylko mit z ziarnkiem prawdy.
Z najnowszych badań wynika, że ludzi możemy dzielić bardziej na osoby ze znaczącą przewagą jednej półkuli mózgu nad drugą (najczęściej praworęczne, ale nie zawsze) oraz osoby, których rola półkul w ogólnym funkcjonowaniu jest bardziej zrównoważona (mogą to być osoby prawo lub leworęczne w zależności od ich wczesno-dziecięcych preferencji, stąd też w dalszej części tego wpisu będę po prostu używał stwierdzenia niepraworęczne).
Badania, o których mowa powyżej pokazują, że tego typu równowaga między półkulami wpływa na zwiększenie ilości połączeń między półkulami, a co za tym idzie na wiele cech, w tym właśnie wyższą inteligencję (ale tylko o 1%), wyższą kreatywność, a także lepsze zdolności komunikacyjne i językowe, ponieważ naukowcy podejrzewają, że osoby niepraworęczne mogą mieć więcej niż jeden ośrodek mowy w mózgu.
Co do zasady wszyscy wiemy jak poznać osobę niepraworęczną i raczej nie jest to za wielka filozofia - wystarczyć dać takiej osobie kartkę albo zaprosić ją na posiłek. Problem pojawia się wtedy, kiedy chcielibyśmy to zrobić niepostrzeżenie, a dodatkowo część osób niepraworęcznych (np. ja) potrafi używać sztućców bez żadnego problemu w obu konfiguracjach - w zależności od tego jak w danym momencie jest wygodniej. Na szczęście i tutaj natura daje nam pewne podpowiedzi. Naukowcy z Uniwersytetu w San Diego odkryli, że bycie prawo lub niepraworęcznym wiąże się mocno z tym, jak układają się nasze włosy. U 95% osób praworęcznych włosy wyrastają z "gniazdka" w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Jeśli więc widzimy, że włosy u osoby, z którą mamy kontakt wyrastają w kierunku przeciwnym to możemy być prawie pewni, że mamy do czynienia z osobą niepraworęczną.
Bycie osobą niepraworęczną w dzisiejszym świecie wiązać się z zaletami, które dają zdecydowaną przewagę w wielu aspektach życia społecznego. Wystarczy nadmienić, że z ostatnich 5 prezydentów USA, aż 4 było niepraworęcznych. Wiedząc dodatkowo, że niepraworęcznych w populacji jest tylko ok. 10% daje to dużo do myślenia ;-)
Może również być przyczyną kilku trosk - okazuje się że osoby niepraworęczne są dwa razy bardziej podatne na choroty jelit, a także częściej zapadają na schizofrenię (tutaj strzelałbym, że chodzi o dwa ośrodki mowy ;)).
Może również być przyczyną kilku trosk - okazuje się że osoby niepraworęczne są dwa razy bardziej podatne na choroty jelit, a także częściej zapadają na schizofrenię (tutaj strzelałbym, że chodzi o dwa ośrodki mowy ;)).
(wpis powstał dzięki artykułom: http://www.newsweek.pl/leworeczni-kreca-swiatem,77073,1,1.html oraz http://www.anythinglefthanded.co.uk/research/left-handed-research-current.html#sthash.EljAuxmZ.EUGg66IP.dpbs)